Znani na całym świecie palacze: od Zygmunta Freuda po Baracka Obamę

Wielu światowych polityków, gwiazd filmowych i naukowców dzięki swojemu uzależnieniu stało się ambasadorami wyrobów tytoniowych. Po ich nazwach nazwano nowe i istniejące marki tytoniowe, a niektóre z nich uzyskały nawet dożywotni status członka popularnego klubu dla palących. Kim są Ci ludzie? Dowiedzmy Się.





.jpg

1. Barack Obama

Gdy tylko Barack Obama został prezydentem Stanów Zjednoczonych, zauważył, że nie naruszy obowiązującego w Białym Domu zakazu palenia. Ponadto w 2009 roku podpisał ustawę antynikotynową. Dokument ten daje rządowi USA bezprecedensowe uprawnienia do zarządzania sferą tytoniu. Dokument pozwala władzom kontrolować poziom nikotyny w papierosach, eliminować smaki i zobowiązuje producentów do stosowania ścisłych środków ostrożności na paczkach. Od tego czasu ludzie, którzy kup papierosy Davidoff na CigsWay lub jakikolwiek inny Sklep w USA otrzymają pełne informacje.

2. Alberta Einsteina

Naukowiec Albert Einstein nigdy nie rozstał się ze swoją fajką. Uzależnienie od tytoniu i kawy towarzyszyło mu przez całe życie. Paląc fajkę, porządkował myśli, a czasem uczucia. Według niego to hobby jest w stanie doprowadzić do logicznego zakończenia dowolnej sfery ludzkiej działalności. W 1950 roku Einstein otrzymał nawet honorowy tytuł palacza w Klubie Montrealskim i został uznany za dożywotniego członka.



3. Fidel Castro

Fidel porównał krajową rewolucję do tytoniu. Tak jak maleńki pęd tytoniu walczy o swoje istnienie iw końcu zamienia się w elitarne cygaro, tak mały kraj zamienia się w niepodległe państwo, godne szacunku i równości na arenie politycznej na świecie. Fidel Castro był koneserem wielu rodzajów cygar. Z nimi najczęściej występował na spotkaniach publicznych i galowych. Czasami po prostu trzymał w rękach cygaro, którego obecność przynosiła spokój i spokój.

.jpg

świat według garp book

4. Winston Churchill

Konserwatywny premier przeprowadził kraj przez najtrudniejsze czasy II wojny światowej. Fanatyczny miłośnik cygar hawańskich – wypalił w swoim życiu około 250 tys. (20 cygar dziennie). Jego ulubione, Romeo y Julieta Churchill, zostały nazwane jego imieniem, a charakterystyczny format 178×18,65 zaczęto nazywać na całym świecie Churchillem upamiętniającym tę wielką osobę.



5. Zygmunt Freud

Dla surowego i pedantycznego lekarza Zygmunta Freuda palenie cygar było nie tylko złym nawykiem, którego nie mógł się pozbyć, ani przyjemnością, ani elementem wizerunku. Dla rodzica psychoanalizy palenie dwudziestu cygar dziennie stało się śmiertelną pasją. Wielu pacjentów, którzy konsultowali się z dr Freudem, wspominało ten sam epizod: Zygmunt spotkał ich z palącym cygarem w ustach, a jego gabinet był po prostu zasnuty dymem tytoniowym.

Oczywiście to tylko niewielka lista osób, które kochały palenie. Być może możesz stworzyć własną listę 5 najlepszych palaczy i zostawić ją w komentarzach.

Zalecane