Pierwsi ratownicy podjęli wyczerpujące poszukiwania w hrabstwie Ontario po wybuchu, a następnie pożarze, który zniszczył dom na Quayle Road.
Sąsiedzi w mieście Richmond powiedzieli, że słyszeli pierwszy wybuch przed 5 rano. Po tym, jak pierwsi ratownicy pracowali nad wybuchem, który nastąpił po wybuchu – słychać było kolejny wybuch.
#ZŁAMAĆ wybuch domu i pożar w pobliżu Honeoye
Na żywo ze sceny @news10nbc Dziś pic.twitter.com/JVirEKFjaX
— Brennan Somers (@WHEC_BSomers) 24 września 2019 r.
Ten pojawił się około 6:30, kiedy pierwsi ratownicy wiedzieli, że przeszukanie jest nieuchronne.
strona youtube nie ładuje się poprawnie chrome
Strażacy zauważyli na podjeździe dwa samochody; z których jeden miał tablice rejestracyjne spoza stanu. Stworzyło to możliwość, że w domu mogło być więcej niż dwie osoby, kiedy po raz pierwszy usłyszano wybuch.
WHEC-TV donosi, że ciała dwóch starszych osób, które mieszkały w miejscu eksplozji, zostały znalezione na krótko przed 8 rano Szeryf hrabstwa Ontario, Kevin Henderson, powiedział WHEC-TV, że nie mają powodu sądzić, że ktoś inny był w tym czasie w domu wybuchu i pożaru.
Pierwsi respondenci zauważyli również, że dom był zasilany propanem. Jednak główny zbiornik z propanem nie okazał się uszkodzony. Wtórny wybuch, który słyszeli świadkowie, był prawdopodobnie „kieszeniami gazu” w samym pożarze.
Kiedy płomienie zostały spłaszczone, scena była ponura. Ubrania i inne przedmioty osobiste można było zobaczyć wiszące na pobliskich drzewach, co prawdopodobnie było spowodowane początkowym wybuchem.
Bliższe spojrzenie na scenę. pic.twitter.com/sH4Owsr05f
— Brennan Somers (@WHEC_BSomers) 24 września 2019 r.
Dziwny widok. Ubrania wiszą na drzewach przylegających do domu, które eksplodowały o 4:30 rano. Miasto Richmond. Dwie osoby nieuwzględnione, ale samochód z tablicami DC na podjeździe stwarza możliwość, że para miała gości pic.twitter.com/4OcJqKRdUD
— Doug Emblidge (@dougemblidge) 24 września 2019 r.
5 wydziałów odpowiedziało na eksplozję domu w miodzie. Na podjeździe stały dwa samochody, a strażacy twierdzą, że pracują nad zlokalizowaniem właścicieli. Uważa się, że byli w domu. Szef mówi, że eksplozję gazu odczuli sąsiedzi pic.twitter.com/DIhgdX9HSR
— Jillian Parker (@TVJillianParker) 24 września 2019 r.
Dodatkowe informacje nie były od razu dostępne.