Mówiąc retorycznie: przewodnik Farnswortha po perswazji werbalnej

Mówiąc retorycznie: przewodnik Farnswortha po perswazji werbalnej





Wkrótce w całej tej pięknej krainie zgromadzone rzesze młodych ludzi zasiądą niespokojnie słuchając przemówień inauguracyjnych. Przy tak uroczystych okazjach wybitni mówcy, patrząc na jasne, błyszczące twarze absolwentów, zwykle czują się zobowiązani do czegoś więcej niż tylko opowiadania i opowiadania dowcipów. Zamiast tego deklamują, przemawiają, moralizują, wznoszą się na wyżyny tego, co powszechnie nazywa się retoryką. Niech to pokolenie nie będzie tym, które... . . W twoje zdolne ręce przekazuję ci to wyzwanie. Idź naprzód z gorliwym sercem i mocnym umysłem.

Zasadniczo retoryka jest sztuką perswazji, obejmującą wszystkie te słowne sztuczki, schematy i subtelności syntaktyczne, wykorzystywane do uzyskania aprobaty publiczności. Jednak o ile jakakolwiek mowa różni się od zwykłej, instynktownie mamy do niej podejrzliwość. Czy tak wzniosły, nieco sztuczny dyskurs może być szczery? Czy nie przekonują nas fałszywe szarpnięcia za struny serca lub błędna logika, olśniewająco prezentowana? Tak więc retoryka jest powszechnie uważana za narzędzie szybko mówiącego oszusta, eleganckiego showmana na sali sądowej, wschodzącego politycznego demagoga.

W rzeczywistości, jak Ward Farnsworth — profesor prawa na Uniwersytecie Bostońskim — pokazuje w swoim dowcipnym podręczniku, różne techniki retoryczne są w rzeczywistości zasadami organizującymi żywe pisanie i mowę. Niestety, ponieważ zbyt mało z nas zna łacinę i grekę, terminologia opisująca te urządzenia może wydawać się odpychająco obca. Więc Klasyczna angielska retoryka Farnswortha oferuje wskazówki dotyczące wymowy, a także definicję: Anaphora (a- oraz -pho-ra) występuje, gdy nadawca powtarza te same słowa na początku kolejnych zdań lub zdań.



Co ważniejsze, ten podręcznik zawiera również mnóstwo przykładów pokazujących, jak wielcy pisarze dodali siły i koloru do swoich zdań, używając tych tropów lub liczb (jak się je czasem nazywa). Na przykład Chiasmus pojawia się, gdy słowa lub inne elementy powtarzają się z odwróconą kolejnością. Najsłynniejsze zdanie Johna Kennedy'ego zbudowane jest na chiasmusie: nie pytaj, co twój kraj może dla ciebie zrobić; zapytaj, co możesz zrobić dla swojego kraju.

Zauważ, że prezydent również zastosował anaforę w początkowym powtórzeniu słowa zapytać. Natomiast powtórzenie słowa lub frazy na końcu serii zdań nazywa się epistrofą. Dan Quayle kiedyś śmiało porównał siebie do Johna Kennedy'ego, prowokując Lloyda Bentsena, który ubiegał się przeciwko niemu o stanowisko wiceprezydenta, aby zaprotestował: Senatorze, służyłem z Jackiem Kennedym; Znałem Jacka Kennedy'ego; Jack Kennedy był moim przyjacielem. Senatorze, nie jesteś Jackiem Kennedym. Farnsworth zwraca uwagę, że tutaj powtarzający się element, Jack Kennedy , jest umieszczany na początku, a nie na końcu trzeciego zdania, a następnie przesunięty z powrotem na koniec, aby zakończyć. Różnorodność zwiększa siłę urządzenia po wznowieniu. Farnsworth konkluduje, że ogólne cele epistrofy są podobne do celów anafory, ale dźwięk jest inny i często nieco subtelniejszy, ponieważ powtórzenie staje się widoczne dopiero za każdym razem, gdy zdanie lub zdanie się kończy.

W anadiplosis, zakończenie jednego zdania lub frazy jest wybierane, aby stać się pierwszą częścią następnego zdania lub frazy. Farnsworth cytuje Opowieść wigilijną, kiedy duch Marleya mówi o łańcuszku, który nosi: przepasałem go z własnej woli i z własnej woli go założyłem. Aby lepiej docenić rytm zdaniowy, Farnsworth sugeruje, aby uczeń w myślach przepisał fragmenty tak, jak mogłyby zostać skomponowane w inny sposób, i pytał, co zostało zyskane, a co stracone. Ten ostatni fragment z Dickensa mógł być napisany z anaforą ( z własnej woli go przepasałem i z własnej woli go nosiłem ) lub epistrofa ( Przepasałem go z własnej woli i nosiłem go z własnej woli ). Zamiast tego używa anadiplozy, aby umieścić powtórzenie wewnątrz, a nie na początku lub na końcu; to sprawia, że ​​wybory dokonywane przez mówiącego znajdują się na bardziej widocznych pozycjach początkowych i końcowych, co czyni je silnymi, jednocześnie podkreślając wspólną cechę, którą mają — wolną wolę, która jest powtarzana kolejno. Anadiploza tworzy również inny rytm niż inne narzędzia: marsz pod górę iz powrotem w dół.



Wiele zdań lub fragmentów zawiera więcej niż jedną figurę. Isocolon, na przykład, to użycie kolejnych zdań, klauzul lub fraz o podobnej długości i równoległej strukturze. Kiedy piszę, deklamują, przemawiają, moralizują, ten paralelizm ukazuje izokolon (podobnie jak anafora). Farnsworth ostrzega, że ​​nadmierne lub niezdarne użycie isocolon może spowodować zbyt jaskrawe wykończenie i zbyt silne poczucie kalkulacji.

Spośród 18 form retorycznych, które podkreśla ta książka, osobiście najbardziej lubię polysyndeton i assyndeton. Pierwszym z nich jest powtórzenie spójników, jak w tym rozszerzonym przykładzie Thoreau: Jeśli jesteś gotowy opuścić ojca i matkę, brata i siostrę, żonę, dziecko i przyjaciół i nigdy więcej ich nie zobaczyć — jeśli spłaciłeś swoje długi , sporządziłeś swoją wolę, załatwiłeś wszystkie swoje sprawy i jesteś wolnym człowiekiem - wtedy jesteś gotowy na spacer. W przeciwieństwie do tego, asyndeton pokazuje unikanie koniunkcji, kiedy można się tego spodziewać: ale w szerszym sensie nie możemy poświęcić, nie możemy poświęcić, nie możemy uświęcić tego gruntu. Wstaw jedną i przed tą ostatnią frazą i zobacz – a raczej usłysz – o ile słabsze staje się zdanie Lincolna.

Nie mam tu miejsca na opisanie praeteritio, w którym mówiący opisuje to, czego nie powie, a więc to mówi, a przynajmniej trochę — ale właśnie zilustrowałem jego użycie. Jeszcze teraz, kiedy się nad tym zastanowię, omówię praeteritio, a przynajmniej napiszę to zdanie, aby zademonstrować metanoię, w której mówca zmienia zdanie na temat tego, co właśnie zostało powiedziane. Bez wątpienia do tego momentu niektórzy czytelnicy już zdecydowali, że klasyczna retoryka angielska Farnswortha jest zbyt tajna. Jednak tak nie jest (prolepsis — przewidywanie sprzeciwu i sprostanie mu). Trzeba przyznać, że książka nie jest czymś, co można by nazwać łatwą do przeczytania (litotes — potwierdzanie czegoś przez zaprzeczenie przeciwności), ale hojnie odwdzięcza się za uwagę, jaką jej poświęcasz.

Zakończę przykładem hipofory — zadając pytanie, a następnie odpowiadając na nie: Czy powinieneś kupić klasyczną retorykę angielską Farnswortha? Jeśli w ogóle interesują Cię techniki pisania, tak. Przynajmniej dowiesz się, że to ostatnie zdanie, z odwróceniem zwykłego szyku słów – tak na końcu zamiast na początku zdania – jest przykładem anastrofy.

Dirda przegląda książki dla The Post w każdy czwartek. Odwiedź jego dyskusję o książkach na washingtonpost.com/readingroom .

autor: Michael Dirda

Wkrótce w całej tej pięknej krainie zgromadzone rzesze młodych ludzi zasiądą niespokojnie słuchając przemówień inauguracyjnych. Przy tak uroczystych okazjach wybitni mówcy, patrząc na jasne, błyszczące twarze absolwentów, zwykle czują się zobowiązani do czegoś więcej niż tylko opowiadania i opowiadania dowcipów. Zamiast tego deklamują, przemawiają, moralizują, wznoszą się na wyżyny tego, co powszechnie nazywa się retoryką. Niech to pokolenie nie będzie tym, które... . . W twoje zdolne ręce przekazuję ci to wyzwanie. Idź naprzód z gorliwym sercem i mocnym umysłem.

Zasadniczo retoryka jest sztuką perswazji, obejmującą wszystkie te słowne sztuczki, schematy i subtelności syntaktyczne, wykorzystywane do uzyskania aprobaty publiczności. Jednak o ile jakakolwiek mowa różni się od zwykłej, instynktownie mamy do niej podejrzliwość. Czy tak wzniosły, nieco sztuczny dyskurs może być szczery? Czy nie przekonują nas fałszywe szarpnięcia za struny serca lub błędna logika, olśniewająco prezentowana? Tak więc retoryka jest powszechnie uważana za narzędzie szybko mówiącego oszusta, eleganckiego showmana na sali sądowej, wschodzącego politycznego demagoga.

W rzeczywistości, jak Ward Farnsworth — profesor prawa na Uniwersytecie Bostońskim — pokazuje w swoim dowcipnym podręczniku, różne techniki retoryczne są w rzeczywistości zasadami organizującymi żywe pisanie i mowę. Niestety, ponieważ zbyt mało z nas zna łacinę i grekę, terminologia opisująca te urządzenia może wydawać się odpychająco obca. Więc Klasyczna angielska retoryka Farnswortha oferuje wskazówki dotyczące wymowy, a także definicję: Anaphora (a- oraz -pho-ra) występuje, gdy nadawca powtarza te same słowa na początku kolejnych zdań lub zdań.

Co ważniejsze, ten podręcznik zawiera również mnóstwo przykładów pokazujących, jak wielcy pisarze dodali siły i koloru do swoich zdań, używając tych tropów lub liczb (jak się je czasem nazywa). Na przykład Chiasmus pojawia się, gdy słowa lub inne elementy powtarzają się z odwróconą kolejnością. Najsłynniejsze zdanie Johna Kennedy'ego zbudowane jest na chiasmusie: nie pytaj, co twój kraj może dla ciebie zrobić; zapytaj, co możesz zrobić dla swojego kraju.

Zauważ, że prezydent również zastosował anaforę w początkowym powtórzeniu słowa zapytać. Natomiast powtórzenie słowa lub frazy na końcu serii zdań nazywa się epistrofą. Dan Quayle kiedyś śmiało porównał siebie do Johna Kennedy'ego, prowokując Lloyda Bentsena, który ubiegał się przeciwko niemu o stanowisko wiceprezydenta, aby zaprotestował: Senatorze, służyłem z Jackiem Kennedym; Znałem Jacka Kennedy'ego; Jack Kennedy był moim przyjacielem. Senatorze, nie jesteś Jackiem Kennedym. Farnsworth zwraca uwagę, że tutaj powtarzający się element, Jack Kennedy , jest umieszczany na początku, a nie na końcu trzeciego zdania, a następnie przesunięty z powrotem na koniec, aby zakończyć. Różnorodność zwiększa siłę urządzenia po wznowieniu. Farnsworth konkluduje, że ogólne cele epistrofy są podobne do celów anafory, ale dźwięk jest inny i często nieco subtelniejszy, ponieważ powtórzenie staje się widoczne dopiero za każdym razem, gdy zdanie lub zdanie się kończy.

W anadiplosis, zakończenie jednego zdania lub frazy jest wybierane, aby stać się pierwszą częścią następnego zdania lub frazy. Farnsworth cytuje Opowieść wigilijną, kiedy duch Marleya mówi o łańcuszku, który nosi: przepasałem go z własnej woli i z własnej woli go założyłem. Aby lepiej docenić rytm zdaniowy, Farnsworth sugeruje, aby uczeń w myślach przepisał fragmenty tak, jak mogłyby zostać skomponowane w inny sposób, i pytał, co zostało zyskane, a co stracone. Ten ostatni fragment z Dickensa mógł być napisany z anaforą ( z własnej woli go przepasałem i z własnej woli go nosiłem ) lub epistrofa ( Przepasałem go z własnej woli i nosiłem go z własnej woli ). Zamiast tego używa anadiplozy, aby umieścić powtórzenie wewnątrz, a nie na początku lub na końcu; to sprawia, że ​​wybory dokonywane przez mówiącego znajdują się na bardziej widocznych pozycjach początkowych i końcowych, co czyni je silnymi, jednocześnie podkreślając wspólną cechę, którą mają — wolną wolę, która jest powtarzana kolejno. Anadiploza tworzy również inny rytm niż inne narzędzia: marsz pod górę iz powrotem w dół.

Wiele zdań lub fragmentów zawiera więcej niż jedną figurę. Isocolon, na przykład, to użycie kolejnych zdań, klauzul lub fraz o podobnej długości i równoległej strukturze. Kiedy piszę, deklamują, przemawiają, moralizują, ten paralelizm ukazuje izokolon (podobnie jak anafora). Farnsworth ostrzega, że ​​nadmierne lub niezdarne użycie isocolon może spowodować zbyt jaskrawe wykończenie i zbyt silne poczucie kalkulacji.

Spośród 18 form retorycznych, które podkreśla ta książka, osobiście najbardziej lubię polysyndeton i assyndeton. Pierwszym z nich jest powtórzenie spójników, jak w tym rozszerzonym przykładzie Thoreau: Jeśli jesteś gotowy opuścić ojca i matkę, brata i siostrę, żonę, dziecko i przyjaciół i nigdy więcej ich nie zobaczyć — jeśli spłaciłeś swoje długi , sporządziłeś swoją wolę, załatwiłeś wszystkie swoje sprawy i jesteś wolnym człowiekiem - wtedy jesteś gotowy na spacer. W przeciwieństwie do tego, asyndeton pokazuje unikanie koniunkcji, kiedy można się tego spodziewać: ale w szerszym sensie nie możemy poświęcić, nie możemy poświęcić, nie możemy uświęcić tego gruntu. Wstaw jedną i przed tą ostatnią frazą i zobacz – a raczej usłysz – o ile słabsze staje się zdanie Lincolna.

świat według garp book

Nie mam tu miejsca na opisanie praeteritio, w którym mówiący opisuje to, czego nie powie, a więc to mówi, a przynajmniej trochę — ale właśnie zilustrowałem jego użycie. Jeszcze teraz, kiedy się nad tym zastanowię, omówię praeteritio, a przynajmniej napiszę to zdanie, aby zademonstrować metanoię, w której mówca zmienia zdanie na temat tego, co właśnie zostało powiedziane. Bez wątpienia do tego momentu niektórzy czytelnicy już zdecydowali, że klasyczna retoryka angielska Farnswortha jest zbyt tajna. Jednak tak nie jest (prolepsis — przewidywanie sprzeciwu i sprostanie mu). Trzeba przyznać, że książka nie jest czymś, co można by nazwać łatwą do przeczytania (litotes — potwierdzanie czegoś przez zaprzeczenie przeciwności), ale hojnie odwdzięcza się za uwagę, jaką jej poświęcasz.

Zakończę przykładem hipofory — zadając pytanie, a następnie odpowiadając na nie: Czy powinieneś kupić klasyczną retorykę angielską Farnswortha? Jeśli w ogóle interesują Cię techniki pisania, tak. Przynajmniej dowiesz się, że to ostatnie zdanie, z odwróceniem zwykłego szyku słów – tak na końcu zamiast na początku zdania – jest przykładem anastrofy.

Dirda przegląda książki dla The Post w każdy czwartek. Odwiedź jego dyskusję o książkach na washingtonpost.com/readingroom .

KLASYCZNA RETORIA ANGIELSKA FARNSWORTH

Przez Warda Farnswortha.

Lata. 253 s. 26,95 zł

KLASYCZNA RETORIA ANGIELSKA FARNSWORTH

Przez Warda Farnswortha.

Lata. 253 s. 26,95 zł

Zalecane