OD GOSPODARSTWA DO STOŁU: Genewa błyszczy, gdy restauracje korzystają z lokalnych składników

Poważne pytanie: Czy byłeś kiedyś w Burlington w stanie Vermont?





Cóż, jeśli to czytasz, prawdopodobnie mieć Byłem na Linden Street w Genewie. Dlaczego pytam? Cóż, mogą być zdezorientowani, ponieważ są tym samym miejscem, biorąc pod uwagę niedawny trend od farmy do stołu w Finger Lakes. Burlington może mieć kilka bloków więcej restauracji i sklepów, ale przejście na świeżą, lokalną żywność to trend, który został przyjęty w tej rozwijającej się społeczności skoncentrowanej na jedzeniu.

.jpg

Chociaż jest to trudniejsza trasa i zajmuje więcej czasu, Kindred Fare dostrzega korzyści płynące z bycia lokalnym w swoim programie jedzenia, wina i napojów.



Mówiła o różnych dostawcach w okolicy, takich jak Firma serowa Miranda , Mleczarnia Itaka , Farma klonowego kamienia , Farma z białej koniczyny (dla jagnięciny), Oink i Gobble (dla indyków hodowanych na pastwiskach), Zakład i produkcja pierwokupu (obejmujący warzywa, jajka i kwiaty), Mąka Rolnicza i wiele, wiele innych.

Lista pozornie ciągnie się w nieskończoność.

Jej biznes nie byłby taki sam bez specjalnych kontaktów z tymi dostawcami. Jedną z nich jest Olivia, która pracuje bezpośrednio w kuchni należącej do rodziny Farma Porannej Gwiazdy niedaleko w Middlesex, gdzie zwierzęta są karmione trawą i hodowane na pastwiskach.



Potem jest Jesse, który w każdy czwartek przychodzi do restauracji, aby dostarczyć do nas Kawa Miedziana Konia z Itaki.

Zieloni Maggie w Waterloo obsługuje również restaurację. Maggie można znaleźć w każdy poniedziałek wędrując do tylnych drzwi Kindred Fare, aby osobiście dostarczyć swoje warzywa ze swojego ogrodu.

Po całym dniu pracy dostawcy ci przychodzą również na obiad do restauracji. Czuje się, jak wspólnota zbiera się razem. Dzielenie się czymś, do czego każdy może się odnieść, jest oczywiście jedzenie.

Wyjaśnia motto Kindred Fare: Dzielić się to kochać.

Prawdziwym czynnikiem w grze z takimi restauracjami nie jest tylko samoogłoszenie, że są one „od pola do stołu”. Zamiast tego doświadczenie w tych miejscach jest tworzone wokół wysiłków podejmowanych przez właścicieli, szefów kuchni i interesariuszy, aby kupować i kupować lokalnie.

Susie dodała, że ​​jest to narzędzie marketingowe, z którego korzysta wiele osób, aby przyciągnąć klientów do swoich firm. Powiedziała, że ​​istnieją różne poziomy od gospodarstwa do stołu, co jest ważnym rozróżnieniem. Jedna firma może być w 10 procentach lokalna i nadal reklamować się jako „od pola do stołu”, podczas gdy inne mogą zaopatrywać się w całe menu od lokalnych dostawców.

Spokrewniony Fare jest wierny danemu słowu.

Nie oznacza to, że lekceważysz swoje ulubione restauracje, które nie korzystają z lokalnych składników. Raczej na wynos zachęca klientów do zadawania większej liczby pytań o to, skąd pochodzą używane produkty.

– Dana Gross, FingerLakes1.com

Dana jest seniorem w Hobart and William Smith Colleges w Genewie w stanie Nowy Jork. Jej harmonogram jest zdominowany przez pracę w szkole, podróże i lokalne wydarzenia na scenie kulinarnej Finger Lakes. Zobacz jej doświadczenia i relacje wyłącznie na FingerLakes1.com.

Zalecane