Najemcy byli sfrustrowani, że moratorium na eksmisję może skończyć się w Nowym Jorku, właściciele twierdzą, że system pomocy jest nękany problemami

Jeszcze w tym miesiącu dobiegnie końca moratorium na eksmisję w Nowym Jorku.





Chyba że prawodawcy zdecydują się go przedłużyć. Jednak w obliczu zbliżającego się federalnego zakazu eksmisji wielu uważa, że ​​moratorium zostanie zniesione.

To otworzy drogę dla tysięcy osób, które zostaną eksmitowane ze swoich domów, ponieważ wielu z nich ma tysiące dolarów zalegających z opłatami za wynajem.




Drobni właściciele ziemscy, tacy jak ci, którzy mają tylko garstkę mieszkań, byli sfrustrowani brakiem działań na szczeblu stanowym i federalnym w celu uzupełnienia dochodów utraconych podczas pandemii. Rosemarie Dell posiada pięć nieruchomości w rejonie Rochester i rozmawiała z 13WHAM o sytuacji.



Wyjaśniła, że ​​kiedy najemca nie współpracuje, nie komunikuje się, bardzo utrudnia to wynajmującym, którzy wciąż mają wszystkie te wydatki, które muszą pokryć. Mam kogoś innego, kogo znam w branży, który nie otrzymał czynszu od najemcy od marca 2020 roku.

Aby właściciele nieruchomości mogli zarobić na świadczenia rozszerzone w ramach programów federalnych i stanowych – obie strony muszą być zaangażowane. Najemca i właściciel, w ramach obecnego systemu, muszą współpracować, aby ubiegać się o pomoc.

Tymczasem zwolennicy mieszkalnictwa twierdzą, że aplikacje są po prostu zbyt skomplikowane. Wnioskodawcy muszą przedstawić dowód tożsamości, numer ubezpieczenia społecznego dla każdego członka gospodarstwa domowego, weryfikację zarobków i niezarobkowych dochodów gospodarstwa domowego, oświadczenie o należnym czynszu w podziale na miesiące, zaświadczenie o trudnościach związanych z COVID oraz formularz W-9 od właściciela lub właściciela nieruchomości do zastosować.




Otrzymuj najnowsze nagłówki na swoją skrzynkę odbiorczą każdego ranka? Zarejestruj się w naszym wydaniu Morning Edition, aby rozpocząć swój dzień.
Zalecane