„Raven”, Cusack próbuje uchwycić Edgara Allana Poe w sposób, w jaki nie udało się to innym filmom

Edgar Allan Poe, chronicznie potrzebujący pisarz i dipsomaniak, który zmarł w tajemniczych okolicznościach w wieku 42 lat i został pochowany w Charm City, umiera o wiele bardziej niż kiedykolwiek za życia. Ojciec kryminału, mistrz upiornej opowieści, rozproszony bohater ruchu gotyckiego, melancholijny romantyk — Poe i jego twórczość zainspirowały niezliczone książki i opracowania naukowe oraz prawie 250 filmów, w tym The Raven, który wszedł do kin w piątek.





Jego wizerunek i dziedzictwo jako pisarza są wszechobecne we współczesnej kulturze, powiedział Garth von Buchholz z Międzynarodowego Towarzystwa im. Edgara A. Poe. Częściowo ma to związek z jego pisaniem, ale to także kult osobowości. Romans i dramat jego życia stały się nierozerwalnie związane z jego pismami. Prawdopodobnie miał większy wpływ na popkulturę niż którykolwiek z pisarzy anglojęzycznych XIX wieku.

Najnowszym tego przejawem jest The Raven, w którym John Cusack w roli torturowanego pisarza. Akcja filmu rozgrywa się w Baltimore, a Poe śledzi śledztwo w sprawie seryjnego mordercy, którego morderstwa inspirowane są wieloma historiami autora, m.in. Beczka Amontillado oraz Maska czerwonej śmierci .

Rozpoczynając od zaskakujących ostatnich pięciu dni życia Poego, pomysł na scenariusz nie polegał na prawdziwych spekulacjach, powiedział Ben Livingston, który był współautorem filmu z Hannah Shakespeare. Po prostu skłanialiśmy się ku idei, że gdyby Poe został skonfrontowany z tymi przerażającymi obrazami jako rzeczywistością, jak by zareagował?



Dodano Shakespeare: Poe był niesamowicie wizualny. Zawsze szukasz materiałów źródłowych, które wpływają na publiczność, dlatego filmowcy chcą tworzyć jego historie.

W rzeczywistości adaptują prace Poego od początku XX wieku. I łatwo zrozumieć, dlaczego.

Jest najbardziej literackim artystą wizualnym, powiedział John Gruesser ze Stowarzyszenia Studiów Poe. Poe ma wszystkie te kolorowe obrazy, które przemawiają do filmowców.



Livingston powiedział: Jest idealną mieszanką, jest legalną ikoną literatury i jest czystą rozrywką horroru. W jednym człowieku jest Nagrodą Nobla i podwójnym filmem na poranek. Po prostu upojna i dobra popcornowa rozrywka.

A jednak trudno wymienić naprawdę świetny film zaadaptowany na podstawie twórczości Poego. Częściowo jest tak dlatego, że pisał głównie wiersze i opowiadania — Poe napisał tylko jedną powieść, Narracja Arthura Gordona Pyma z Nantucket — a przystosowanie tych form do pełnometrażowych filmów oznacza branie dużej ilości licencji z materiałem. Nawet prawdopodobnie najbardziej znane adaptacje, filmy Rogera Cormana nakręcone w latach 60., wiele z Vincentem Pricem ( Kruk , Grób Ligei itp.) w niewielkim stopniu przypominają materiał źródłowy.

Stare filmy Rogera Cormana były jak połączenie kilku opowiadań i wierszy w jednym, powiedział von Buchholz. Ludzie lubią elementy pracy, niekoniecznie chcąc ją wiernie wykonać.

Jest też kwestia tonu, co Gruesser nazwał dwuznacznością w Poe, którą filmowcy trudno uchwycić.

Przeoczyli kombinację mrugania do publiczności i manipulowania nią, powiedział Gruesser. Tego nie było w filmach. Poszli na wartość szoku.

Dodał jednak, że to nie do końca wina filmowców. Powiedział, że nigdy nie było naprawdę dobrej wersji kryminałów Poego, takich jak: Zabójstwo przy Rue Morgue ale dodał, że w przeciwieństwie do Arthura Conana Doyle'a z Sherlockiem Holmesem, Poe nie jest tak naprawdę zainteresowany charakteryzacją. Bardziej interesuje go fabuła.

W pewnym sensie nic z tego nie ma znaczenia. W kategoriach XXI wieku Poe jest marką, a ta marka ma niezwykle wysoki współczynnik rozpoznawalności. Był nawet odcinek Simpsonowie riffowanie na Poe, z Lisą czytającą Kruka i Bartem grającym czarnego ptaka. Jest również prawie niemożliwe, aby wyobrazić sobie Stephena Kinga lub innych współczesnych pisarzy horrorów bez istnienia Poego.

Poe wywarł wpływ na wszystkie rodzaje filmu, sztuki, muzyki, powiedział von Buchholz. Otrzymuję co najmniej jedną wiadomość miesięcznie od kogoś, kto tworzy coś na podstawie pracy Poego. Jest udręczony i słabszy, a to z oczywistych powodów przemawia do wielu artystów. Widzisz nawet wizerunek Poego na plakatach i filiżankach do kawy. I jest patronem makabry.

Dodano Shakespeare: To jego użycie języka stworzyło standard. Nie tylko wyobrażał sobie ciemną stronę, faktyczną metamorfozę w śmierć, ale potrafił to przełożyć na coś pozytywnego.

Te historie są przyjemne do czytania. Nie są ciężarem — są zabawne.

Beale jest niezależnym pisarzem mieszkającym w Raleigh w Północnej Karolinie.

Kruk

otwarte w piątek w okolicznych teatrach.

Zalecane