Mose Allison, który śpiewał bluesa z kaprysami i domieszką jazzu, umiera w wieku 89

Mose Allison, piosenkarz, pianista i kompozytor, który zacierał muzyczne granice swoimi ziemistymi, komicznie naładowanymi bluesowymi piosenkami i stylami fortepianowymi napędzanymi bebopem, tworząc cierpką muzyczną spuściznę, która wpłynęła na dziesiątki bardziej znanych wykonawców, zmarł 15 listopada w Hilton Head , SC Miał 89 lat.





Jego śmierć została ogłoszona na jego stronie internetowej. Przyczyna nie została ujawniona.

Pan Allison, który dorastał w bluesowym sercu Delty Mississippi, rozpoczął karierę jako pianista jazzowy w latach 50., zanim rozwinął własną markę ironicznej, bluesowej muzyki. Wydał ponad 30 albumów i napisał wiele piosenek, które stały się główną inspiracją dla młodszego pokolenia muzyków, w tym The Who, Bonnie Raitt, Rolling Stones, Randy Newman, Elvis Costello i The Clash.

Podczas spieniężania tantiem za tantiemy z rekordowej sprzedaży współczesnych rockmanów, pan Allison pozostał czymś w rodzaju muzycznej osobliwości, pojawiając się z akustycznymi triami jazzowymi w małych klubach po 80. roku życia. Czasami opisywano go jako zbyt bluesowego dla jazzu i zbyt jazzowego dla bluesa, oryginalne i niekonwencjonalne połączenie, powiedzmy, Percy'ego Mayfielda i Theloniousa Monka.



Myślę, że jestem człowiekiem bez kategorii, powiedział Los Angeles Times w 1990 roku. Ludzie zawsze próbują sklasyfikować mnie jako blues, jazz lub folk. Niektórzy mówią, że jestem pianistą jazzowym, który śpiewa bluesa.

Mose Allison w 2010 roku. (Evy Mages / ForLivingmax)

Niektóre z jego najbardziej znanych kompozycji z lat 50. i 60., takie jak Young Man Blues i Parchman Farm, zaczynały od oszczędnych, sardonicznych lamentów na temat trosk społecznych i wyobcowania. Śpiewał tekst dyskretnym, niemal monotonnym głosem, podczas gdy pod nim wirowały jego akordy fortepianowe w bebopie.

Gdy wykonawcy tacy jak WHO , Raitta , Costello lub Johnny Winter interpretował muzykę pana Allisona, często włączano gitary i wzmacniacze, a przekaz, jak w Everybody’s Cryin’ Mercy, przeszedł od szmeru do pilniejszego wyzwania:



Ludzie biegający w kółko

Nie wiem, do czego zmierzają

Wszyscy wołają o pokój na Ziemi

Jak tylko wygramy tę wojnę

Mose Allison występuje na Blues Alley w Waszyngtonie w 2010 roku. (Evy Mages/ForLivingmax)

Wiele piosenek pana Allisona było naznaczonych gryzącym dowcipem, w tym często oczekiwany Twój umysł jest na wakacjach :

Wiesz, czy cisza była złota

Nie mogłeś zebrać ani grosza

Ponieważ twój umysł jest na wakacjach

A twoje usta są pracować nadgodziny

Jego kapryśny humor często miał ciemniejsze znaczenie, które niektórzy postrzegali jako cynizm.

Limuzyny i baseny, nie dostałem swojego udziału, śpiewał w Gettin’ There. Nie zniechęcam się, ale dochodzę.

W następnym wierszu obalił słoneczne zdanie tytułowe Nie martw się o rzecz: ponieważ wiem, że nic nie będzie dobrze.

Pan Allison powiedział, że jego humor wyrósł z ciężko wypracowanej prawdy, którą znalazł w bluesie.

Blues mierzą się z rzeczywistością, powiedział Chicago Tribune w 1989 roku. Całość ratuje poczucie humoru i ironia. . . .

Wyszedłem z tego południowego stoicyzmu, w którym nie mówisz, co naprawdę masz na myśli i gdzie jest wiele podwójnych znaczeń. Nazywam to tradycją „mądrego głupca”. To facet, którego wszyscy w mieście uważają za głupca, ale od czasu do czasu wymyśla coś, co ma sens.

Mose John Allison Jr. urodził się 11 listopada 1927 r. na farmie w pobliżu Tippo w stanie Missouri. Jego ojciec był rolnikiem, właścicielem sklepu i amatorskim pianistą; jego matka była nauczycielką.

Pan Allison zaczął brać lekcje gry na pianinie w wieku 5 lat i dorastał słuchając płyt jazzowych i bluesowych na szafach grających. Count Basie i Tommy Dorsey byli tak samo częścią jego muzycznych podstaw, jak blues Sonny Boy Williamson, John Lee Hooker i Muddy Waters, z których wszyscy urodzili się w odległości 50 mil od rodzinnego domu Allisona.

Inne wczesne wpływy to pianiści jazzowi Fats Waller, Earl Hines i Nat King Cole – bardziej znany we wczesnych latach jako pianista niż jako piosenkarz. W wieku 16 lat pan Allison grał na pianinie i trąbce w lokalnych klubach.

Po odbyciu służby w wojsku, w 1952 ukończył studia na Uniwersytecie Stanowym Luizjany jako kierunek angielski. Podziwiał pisarstwo Marka Twaina i przez całe życie czytał beletrystykę i książki historyczne.

Zawsze mówię, że moja inspiracja pochodzi z trzech źródeł, powiedział Livingmax w 2004 roku. Jednym z nich jest Delta Missisipi, idiomy, aforyzmy i postawy, w których dorastałem, co zawiera dużo sceptycyzmu i przesady. Następną rzeczą byli muzycy jazzowi, a to już inna sprawa. A trzeci wpływ to angielski major.

W 1956 roku Allison przeniósł się do Nowego Jorku i pracował jako sideman z takimi gwiazdami jazzu jak Stan Getz, Gerry Mulligan i Zoot Sims. Po nagraniu swojego pierwszego albumu, instrumentalnego Back Country Suite, w 1957 roku, Allison nagrał w latach 1958-1968 14 płyt, z których większość zawierała jego oryginalne numery wokalne przeplatane klasycznymi utworami Duke'a Ellingtona, Irvinga Berlina i Willie Dixon .

Z biegiem czasu rozczarował się wytwórniami płytowymi i czasami przez lata nie miał nowego albumu. Ale ciągle był w trasie, pojawiał się w małych klubach nawet 200 nocy w roku.

W 1996 roku pojawił się na albumie w hołdzie, Tell Me Something: The Songs of Mose Allison, wyprodukowanym przez gwiazdę rocka Van Morrisona. BBC wydała w 2006 roku dokument o panu Allisonie i jego ostatni album, Droga Świata , pojawił się w 2010 roku. Został nazwany 2013 Mistrz jazzu przez National Endowment for the Arts, najwyższe w kraju wyróżnienie dla muzyków jazzowych.

Pan Allison mieszkał na Long Island w Nowym Jorku przez cztery dekady, zanim kilka lat temu przeprowadził się do Hilton Head. Ocaleni to jego 65-letnia żona, Audre Mae Allison z Hilton Head; czworo dzieci; siostra Joy Allison Amann z College Park w stanie Maryland; i dwoje wnucząt.

Byłem trochę bardziej ponury, kiedy zaczynałem, powiedział pan Allison w Sacramento Bee w 2003 roku. Zawsze się zastanawiałem, dlaczego nikt się nie śmieje, kiedy powinni. Kiedyś uważano mnie za cynika. Teraz jestem prawie uważany za komika. Myślę, że ludzie trochę mnie dogonili.

Czytaj więcej Nekrologi Washington Post

Leonard Cohen, piosenkarz i autor tekstów o miłości, śmierci i filozoficznej tęsknocie, umiera w wieku 82 lat

Bob Cranshaw, basista jazzowy, który spędził pięć dekad z Sonnym Rollinsem, umiera w wieku 83 lat

czy kratom jest dobry na ból?

John D. Loudermilk, autor tekstów piosenek „Tobacco Road” z Nashville, zmarł w wieku 82 lat

Zalecane