„Bessie” HBO: poruszające — i wypchane — sprawozdanie z życia legendy

Bessie, biograficzny premierowy sobotni film HBO, w którym Queen Latifah występuje w roli bluesowej piosenkarki Bessie Smith, jest przemyślanym, a czasami poruszającym przykładem tego, jak film może dodać tekstury do legendarnej postaci.





Niedaleko Bessie pojawia się świadomość, że obserwujemy prawdziwą pracę miłości, której celem jest uczczenie Cesarzowej Bluesa i nauczenie czegoś tych z nas, którzy mogli nie odrobić całej naszej pracy domowej na temat kariery i wkładu kulturowego różnych bluesów ikony. Ta troska jest widoczna nie tylko w występach Latifah i partnerki Mo'Nique (jako Ma Rainey, mentorki, rywalki i bliskiej przyjaciółki Smitha) oraz Khandi Alexander (jako agresywnie urażonej siostry Smitha), ale aż do tych, którzy grają. części bitowe i dodatki.

W tym tkwi również mały problem, który nie jest wyjątkowy dla Bessie: wiele biografii cierpi z powodu poczucia obowiązku, szczególnie te dotyczące osobistych zmagań XX-wiecznych muzyków, którzy przebyli drogę od ubóstwa do sławy. Bessie również bezskutecznie zmaga się z szerokością, próbując w sposób godny podziwu objąć ramionami całe życie piosenkarza w niecałe dwie godziny. W którym momencie filmowiec może stworzyć sensowny, tematyczny film, a w którym momencie musi dostarczyć udramatyzowany wpis do Wikipedii?

amerykańscy kolekcjonerzy (fred i marcia weisman)

Zamiast skupiać się na jednym okresie lub haczyku narracyjnym z życia Smith, reżyserka i współscenarzystka Dee Rees staje przed wyzwaniem wpakowania wszystkiego w siebie — od retrospekcji z dzieciństwa Smith po jej wejście do showbiznesu z pomocą jej lojalnego starszego brat Clarence (Tory Kittles). Bessie śledzi wielkie przerwy w karierze bohaterki, jej biseksualność i odmowę ugięcia się przed rasizmem przemysłu muzycznego oraz jej uczucia do białych i czarnych arbitrów kulturowych, którzy uważali, że ich zadaniem jest ocenianie jej autentyczności.



&T awaria iPhone'a

Film przedstawia również jej pierwsze małżeństwo z jej menedżerem, Jackiem Gee (Michael Kenneth Williams z Boardwalk Empire) i jej popadnięcie w alkoholizm, które ostatecznie zakończyło się jej powrotem na początku lat 30. XX wieku. To wszystko tutaj, z wyjątkiem, co ciekawe, jakiejkolwiek wzmianki o przedwczesnej śmierci Smitha we wraku samochodu z 1937 roku. (Miała 43 lata)

Rees pracuje na podstawie scenariusza napisanego przez nieżyjącego już Hortona Foote'a na początku lat 90.; Niedługo potem do Latifah po raz pierwszy zwrócili się producenci zainteresowani obsadzeniem jej w roli Smitha. Projekt osłabł — prawie za długo dla Latifah, który ma teraz 45 lat, by nadal przekonująco grać Smitha jako nastolatka i młoda kobieta, która dopiero zaczynała.

Ale Latifah nie zajmuje dużo czasu, aby wcielić się w rolę i rozwiać wszelkie wątpliwości; śpiew (jej i Mo’Nique) jest szczery i silny, ale nie pasuje do materiału źródłowego.



0 bezrobocie w każdym przedłużeniu 2021

Sława Smitha w latach dwudziestych XX wieku to ożywcze doświadczenie, które można odtworzyć i obejrzeć, ale Bessie najlepiej i najskuteczniej nawiedza, gdy Smith wpada w trudne chwile. Jest coś okrutnego w łączeniu się z życiem piosenkarki bluesowej najpełniej, gdy nie ma szczęścia i siedzi naga przed lustrem, przygnębiona pewnymi rezultatami. W bluesie nie chodzi o to, że ludzie cię znają, Ma Rainey mówi Bessie na początku. Chodzi o to, że znasz ludzi.

Jak ostatecznie wyjaśnia Bessie, blues polega również na poznaniu siebie.

Bessie

(112 minut) premiera w sobotę o godz. na HBO, z bisami.

Zalecane