Sprawa skradzionego Toma Reeda ma iść na rozprawę po odrzuceniu umowy przez obronę

Oskarżenia o drobne kradzieże przeciwko mężczyźnie z Corning oskarżonemu o kradzież urządzenia śledzącego GPS ukrytego w szyldach kampanii posuną się naprzód po tym, jak jego zespół obrony odrzucił w poniedziałek umowę z Prokuratury Okręgowej w Steuben.





Gary'emu McCaslinowi, 70-letniemu emerytowanemu pastorowi, zaproponowano odroczenie w celu rozważenia zwolnienia, co oznaczałoby zniesienie zarzutów, o ile McCaslin nie miał kłopotów prawnych przez sześć miesięcy.

Jednak jedna z obrońców McCaslina, Christina Sonsire, powiedziała, że ​​ponieważ umowa wymagała, aby McCaslin przeprosił kongresmana Toma Reeda, obrona odrzuciła umowę.

– Z powodu tego zastrzeżenia odradzaliśmy Gary'emu odroczenie – powiedział Sonsire, który stwierdził, że wymaganie oznaczałoby przyznanie się do winy.



Kampania Reeda mówi, że chcieliby, aby to był koniec sprawy.

„Chcielibyśmy zobaczyć wynik podobny do tego, który został przedstawiony pozwanemu dzisiaj: odroczenie w rozważaniach o zwolnieniu z przyznaniem się do winy ze strony pana McCaslina” – powiedział Nicholas Weinstein, kierownik kampanii Toma Reeda w Kongresie. „Chcieliśmy po prostu odzyskać nasze znaki i lokalizator GPS. Naszym zamiarem nigdy nie było angażowanie organów ścigania i zrobiliśmy to dopiero po otrzymaniu instrukcji od pana McCaslina. Teraz jest to w rękach systemu sądowego.

IthacaJournal.com:
Czytaj więcej

Zalecane