Aniston i Witherspoon przewyższają trudny początek „The Morning Show”. Ale czy Carell dostał najlepszą rolę?

Jennifer Aniston, po lewej, gra Alex Levy u boku Reese Witherspoon jako Bradley Jackson w The Morning Show. (Jabłko)





Za pomocą Hanka Stuevera Starszy redaktor ds. stylu 30 października 2019 r. Za pomocą Hanka Stuevera Starszy redaktor ds. stylu 30 października 2019 r.

Oto jeden z powodów, aby wydać ponad 4,99 USD na subskrypcję nowej sieci telewizyjnej Apple streaming: więc możesz dołączyć do tych z nas, którzy już próbują dowiedzieć się, jak wydali cały ten wysiłek i pieniądze (15 milionów dolarów na odcinek, czytałem) i dostałem dwa Najpotężniejsze kobiety w Hollywood, które podpiszą, współprodukują i zagrają w inspirowanym #MeToo serialu dramatycznym, który jest w jakiś sposób tak niewiarygodnie przesadzony i słabo wyobrażony, że jedyną postacią, z którą się łączysz — a nawet współczujesz — jest drapieżne gnojek .

Wszyscy się uspokajają. The Morning Show, oferta marki z długo oczekiwanej premiery Apple TV+ w piątek, nie jest tym, co opisałbym jako wrak samochodu, przynajmniej sądząc po pierwszych trzech odcinkach (10) udostępnionych do tej recenzji. Jest to jednak rzucający się w oczy nawijacz błotników, w którym ambicja została zniszczona przez zarozumiałość, przez co wpada na wywrotkę pełną frazesów.

Jako show, jest tak gęsty, jak wyglądało we wszystkich tych zwiastunach, obiecująco lubieżnej opowieści o konflikcie, który ugrzęzł w potrzebie, by również wyglądać szlachetnie. Przypomina ołowiany, słuszny serial HBO „The Newsroom” Aarona Sorkina, kolejny machający palcem na temat wysokiego etycznie mrocznego świata wiadomości telewizyjnych. Należy pamiętać, że wciąż są widzowie, którzy uważają, że „The Newsroom” to fantastyczny materiał; jeśli jesteś wśród nich, to „The Morning Show” prawdopodobnie wkrótce sprawi, że zjesz z jego ręki.



Historia reklamy jest kontynuowana pod reklamą

Sama historia nie może być bardziej aktualna, zwłaszcza jeśli pomyślisz, że to, co dzieje się za kulisami porannego programu sieciowego, jest nieskończenie fascynujące. Intryga! Napady złości! Napady złości o napady złości!

Opierając się luźno na początkowych doniesieniach o niewłaściwym zachowaniu seksualnym, które wymazały Matta Lauera z twarzy programu NBC Today w 2017 roku, The Morning Show rozgrywa się w fikcyjnej sieci UBA, gdzie długoletnia poranna współpracowniczka Alex Levy (Jennifer Aniston) pracuje jako Zwykle o czwartej nad ranem odkrywa, że ​​jej partner na antenie od 15 lat, Mitch Kessler (Steve Carell), został zwolniony za niewłaściwe zachowanie seksualne wobec kobiet, które pracowały na podrzędnych stanowiskach w programie.

Z niewielką ilością szczegółów i świadomością, że sieć utrzymywała problem w tajemnicy przez jakiś czas przed podjęciem działań (z których część wyciekła z dnia na dzień do New York Times), Alex musi sam zająć stanowisko kotwicy i powiedzieć Ameryce wieści o zwolnieniu Mitcha — trudne połączenie osobistego żalu i stosownego tonu współczucia dla oskarżycieli. Laserowe oczy Aniston wbiły się w kamerę, gdy portretuje Alexa wykonującego to zadanie jak profesjonalistę; natychmiastową reakcją Ameryki jest to, że stoją z nią.



Historia reklamy jest kontynuowana pod reklamą

Szkoda, że ​​nie możesz codziennie rzucać na nią kryzysu. To zapala jej światła, zauważa niedawno mianowany szef działu informacyjnego sieci, Cory Ellison (Billy Crudup), który szybko udowadnia, że ​​jest pierwszym z wielu węży pełzających w dole The Morning Show.

Na zielonej, wyniosłej podmiejskiej posiadłości Mitch ogląda transmisję Alexa z żarliwym oburzeniem, usprawiedliwiając swoje wykroczenie jako nic innego jak za obopólną zgodą. Napada na swojego agenta, prawników i konsultantów kryzysowych, którzy zebrali się w jego salonie, aby ocenić szkody, które są pod każdym względem nieodwracalne. W końcu przenosi pokera na płaski ekran, tuż przed tym, jak jego żona mówi mu, że chce rozwodu.

Carell nie zostałby obsadzony w tej części, chyba że The Morning Show (opracowany i napisany wspólnie przez Kerry Ehrin, którego praca obejmuje Bates Motel, Parenthood i Friday Night Lights) ma na celu zagłębienie się w prywatne i publiczne udręki takiego człowieka: Czy chmury wściekłości unoszą się wystarczająco długo, by Mitch mógł przyznać się do swoich wykroczeń? Czy będzie się trzymał nadziei, że świat jakoś się zrealizuje? on jest ofiara tutaj? Czy może widzieć i słyszeć to, co kobiety mówią przez ściany szalejącego prawa? Przypnijmy to na chwilę.

Historia reklamy jest kontynuowana pod reklamą

Reese Witherspoon, w całej swojej chwale, gra Bradleya Jacksona, wędrującego reportera najwyraźniej konserwatywnej lokalnej sieci informacyjnej o nazwie Southeast News Network. Bezwiednie (a może nie) Bradley staje się kolejną wielką sensacją cyklu wiadomości, gdy widzi się ją konfrontującą się z nachalnym protestującym w kopalni węgla w Wirginii Zachodniej, pouczając go o jego ignorancji w kwestiach energetycznych, a także o ignorancji zwolenników węgla.

W jednym z bardziej przesadnych monologów The Morning Show, tyrada Bradleya rozciąga się na samą istotę mówienia prawdy w Ameryce. Przyciąga kilka milionów akcji i uwagę najlepszej bukmacherki porannego programu, Hannah Shoenfeld (Gugu Mbatha-Raw), która przeprowadza wywiad z Bradleyem jako sposób na odwrócenie uwagi od trwającego kryzysu w sieci.

Bradley przyjmuje zaproszenie do programu, by przyjechać do Nowego Jorku, gdzie jest grillowana na żywo przez etykę dziennikarską przez sceptycznego i zrzędliwego Alexa. Między kobietami pojawia się trzaskająca chemia — wskazując, że siostrzana historia pochodzenia Savannah i Hody nie jest gotowa. To bardziej przypomina historię chwiejnego wzniesienia Megyn Kelly: Kim jest Bradley i jaki oryginalny zestaw umiejętności może wnieść do tego szklanego stołu kotwicznego? Niezależnie od tego, co kocha w niej kamera, Cory jest również zachwycony i natychmiast zaczyna zabiegać o Bradleya o stałe miejsce w serialu, wbrew spanikowanym sprzeciwom stereotypowo wychudzonego, nerdowego producenta wykonawczego (Mark Duplass jako Chip Black).

The Morning Show jest inspirowany książką non-fiction o porannych programach telewizyjnych autorstwa reportera CNN Briana Steltera; Apple ogłosiło serię eonów temu i od tego czasu porzuciło swojego oryginalnego producenta i showrunnera, a Ehrin przejął. Na początku opisywano go jako dramat komediowy. Teraz to tylko bardzo poważny dramat (z kilkoma ostrymi, dowcipnymi kwestiami wrzuconymi), rodzaj fantazyjnie nowoczesnego All About Eve noszonego na lewą stronę.

Historia reklamy jest kontynuowana pod reklamą

Ani Aniston, ani Witherspoon nie torują tutaj nowego gruntu, ale dają lepsze występy niż scenariusze, które otrzymali. W pewnym momencie trzeciego odcinka zacząłem się zastanawiać, czy zostali źle obsadzeni i powinni zamienić się rolami w celu uzyskania potężniejszego – i bardziej zaskakującego, satysfakcjonującego – wyzwania? Zastanawiałem się również, czy The Morning Show ma to, czego potrzeba, aby uniknąć pokusy przekształcenia się w efektowne, ale rozczarowujące walki, które stawiają kobiety przeciwko kobietom.

A co do roli Carella? Tydzień temu zrecenzowałem Panią Fletcher w HBO i zasugerowałem, że choć historia tytułowej bohaterki jest mocna, nieco bardziej fascynujące części serialu opowiadają o katastrofalnych spotkaniach jej syna studenta pierwszego roku w atmosferze sztuki wyzwolonej, świadomości płci i rasy. Ta recenzja spotkała się z kilkoma gniewnymi odpowiedziami: Jak śmiem odrzucać fakt, że jest to program o życiu i seksualności kobiety w średnim wieku?

Przykro mi więc mówić, że najlepsza część The Morning Show znowu dotyczy okropnego gościa. Carell Mitch doświadcza pełnych efektów kultury anulowania, chociaż ma salę bycia multimilionerem, a serial ma słuszną (choć może obraźliwą) obsesję na punkcie jego nędzy. Próbuje współczuć innym prostakom (Martin Short jest szczególnie skuteczny w epizodzie jako zhańbiony, ale zatwardziały reżyser filmowy); stara się zebrać swoją obronę w skuteczny plan powrotu. Jak przedstawiono do tej pory, The Morning Show to mniej pat między dwiema kobietami, a zamiast tego opiera się na jednym pytaniu: czy mężczyźni kiedykolwiek będą słuchać?

Poranny pokaz premiera z trzema odcinkami w piątek Apple TV+ , nowa usługa przesyłania strumieniowego w ramach subskrypcji. Następne siedem odcinków będzie transmitowane co tydzień.

Zalecane